Witajcie w moim nowym domu
Jak pewnie kojarzycie, od mniej więcej 2,5 miesiąca mam swoją pasję. Projektuję plakaty. To fantastyczne zajęcie i wielka przyjemność. Nie mogłam sobie wymyślić fajniejszej pracy ;-) Nie będę się dziś zbyt szczegółowo nad tym rozpływać, ale chcę się pochwalić, że wygląda na to, że w końcu udało mi się zakończyć prace na stroną www.
Gdy zaczynałam nad nią siedzieć ze dwa miesiące temu, wydawało mi się, że postawię ją w tydzień, góra dwa. Tzn. budowała ją według mojego projektu firma zewnętrzna, ale samo wprowadzanie produktów to już mój job. Okazało się, że to jednak trwa, do tego ciągle coś trzeba było dostosowywać, zmieniać. Więc trochę się nam zeszło ;-)
Do tej pory można mnie było oglądać na FB, Instagramie i DaWandzie. No i tu oczywiście. Ale stronę trzeba przecież mieć. Taką idealną, wymarzoną, tylko swoją. Z radością informuje, że już jest, gotowa w 99,99%, tylko dopieszczam i sprawdzam, czy wszystko jest OK. Znajduje się TU i ruszy najpewniej w poniedziałek, więc zaglądajcie od rana :-)
Tym bardziej, że będą i nowości, i niespodzianka :-) Tak więc do zobaczenia!
Aha, blog zostaje, tutaj. Przynajmniej na razie. Postaram się znowu na nim pisać, i to nie tylko o plakatach.
0 komentarze