Jakkolwiek ograne by to nie było, końcówka roku i początek nowego skłaniają - przynajmniej mnie - do podsumowań i przemyśleń. Ponieważ traktuję tego bloga jako swoisty pamiętnik, chciałabym, aby został tu jakiś ślad po tym treściwym dość fragmencie naszego życia, jakim był rok 2019, jak i o tym, co wydarzyło się przez ten czas w mojej głowie. Dla nas jako rodziny był to kolejny rok wielu podróży. Pisałam już o naszej wyprawie do Grecji oraz...