Do stworzenia tego wpisu zainspirował mnie jesienny płaszcz, który zaraz zobaczycie. Płaszcz marzenie, idealny wprost, dokładnie to, czego obecnie szukam. Perfekcyjny do uzupełnienia "parisienne look", którego moje skromne wyobrażenie możecie zobaczyć na tej tablicy na moim Pintereście. Płaszcz znaleziony oczywiście na Pinterest i niestety nie mogę wyśledzić, co to dokładnie jest. Oto zatem ON: Wełniany, w klasyczną jodełkę. Krótki, lekko oversize, w takim lekko "pękatym" fasonie, wygląda na gruby. Pasuje i do jeansów, i do...
Nie ukrywam, że od Instagramu jestem uzależniona. I to od lat. To moja codzienna dawka inspiracji i uczta dla oczu. Nie da się przemilczeć, że to również pochłaniacz czasu, ale uważam, że plusy ujemne nie przesłaniają plusów dodatnich ;-) więc mojemu uzależnieniu oddaję się z lubością i codziennie. Zapraszam na moje TOP10! Na "insta" śledzę aktualnie 567 profili. Najmniejszy udział to marki - niektóre z tych, które lubię. Czekam na info o nowościach (dla mnie...
Nie wiem, dlaczego tak jest, ale za wishlisty zabieram się zawsze jesienią! Czy to chłodny powiew zza okna, czy przeczucie nadchodzącej nostalgii i tęsknoty za latem, które było tak łaskawe w tyle dobroci, rozpieszczało słońcem, słodkimi owocami, podróżami i innymi cudownymi doświadczeniami. Ale od kilku dni przyłapuję się na tym, że jakoś bym sobie tę nadchodzącą porę roku, do której nie pałam zbyt wielką miłością (o kolejnej nie wspominając) osłodziła. Tak więc z zainteresowaniem zaczynam...
Moja recenzja książki 'Suma drobnych radości' by Mrs Polka Dot
września 13, 2017 / BY Nudy nie ma
Polkę czytam i oglądam z lubością od wielu lat. Cenię jej wrażliwość, dowcip i styl pisania. Lubię jasne wnętrza jej gdańskiego mieszkania, choć w dekorowaniu jestem zdecydowanie bardziej powściągliwa. Lubię jej przepisy - to dla mnie kulinarne pewniaki, choć pankejków i ciasteczek nie praktykuję wcale, zaś inne słodkości mocno okazjonalnie. Gdy mniej więcej w połowie sierpnia, nie puściwszy wcześniej pary z ust, wypaliła, że napisała książkę, pomyślałam: wow. Bardzo mi się spodobało to, że Agnieszka...
W tym wpisie nie będzie nic o nieprzyjemnych wydarzeniach, o których troszkę, ale nie za dużo, wspominałam w poprzedniej "tajlandzkiej" notce. Ograniczę się do relacji i porad praktycznych dla rozważających wyjazd do Tajlandii z dziećmi. W zasadzie nie tylko z dziećmi. Dziś część I - PODRÓŻ Tytułem wstępu: od początków rodzicielstwa sporo podróżowaliśmy z dziewczynami. Pomijam wypady rowerowe i wszelkie weekendowe w Polsce (w tym pod namiot). Do roweru kupiliśmy dwumiejscową przyczepkę Croozer Kids i...