Od paru lat nie piszę listu do Św. Mikołaja, tylko zabieram się za blogową grudniową wish listę. Wróć! Na taką listę nachodzi mnie w zasadzie już wraz z pojawieniem się pierwszych oznak jesieni. Ciekawe, że jakoś w wiosenno-letniej aurze się bez niej obchodzę. A przecież mogłabym układać również wish listę urodzinową (świętuję w kwietniu). Tak czy inaczej mój prezentownik nie jest gruntownym przeglądem rynku produktów wszelakich, sporządzany co roku przez wiele blogerek, układany kolorystycznie i wyglądający...
Nie da się ukryć, że jesień już za pasem. Mimo, że wrzesień rozpieszcza słońcem i prognozy pogody na nadchodzące dni są wielce obiecujące, nic nie zmieni faktu, że to już bliżej, niż dalej. Ten rok był wyjątkowo łaskawy, nie pamiętam nawet jakoś przedłużającej się brzydkiej pogody zdaje się od kwietnia czy maja. No serio, tak pięknie to chyba jeszcze nie było! Ale do rzeczy! Jesień to dla mnie - poza zachwytami nad babim latem -...
Witaj szkoło, czyli dlaczego cieszę się z początku roku szkolnego
września 10, 2018 / BY Nudy nie ma
Nadszedł wrzesień. Upragniony z różnych powodów. Po dwóch miesiącach spędzonych non stop z moimi dziewczynami serio tęskniłam za codzienną bieganiną, rutyną, ale za to z dużą dawką czasu tylko dla mnie. To były nasze pierwsze "prawdziwe" wakacje (uwaga, to ironia). Czyli takie, które zaczęły się wraz z dniem zakończenia roku szkolnego, a skończyły - no, tym razem nie z pierwszym, ale z 3 września. A nie tak, jak było do tej pory, czyli wtedy, kiedy...